Do czego służą crash pady motocyklowe?
Dobry kask zabezpiecza głowę a odpowiednia jakość odzieży z protektorami resztę tułowia. Jednak prawdziwi motocykliści również dbają o ochronę swoich pojazdów. Każde przetarcie czy nawet mała wywrotka wiąże się z uszkodzeniem motocykla oraz poniesieniem często niemałych kosztów naprawy praz zakupu nowych części. Dlatego warto jeszcze przed pierwszym wyjazdem na drogę zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt ochronny. Jednym z takich rozwiązań są crash pady, nazywane w Polsce potocznie ślizgaczami (szukaj ślizgaczy na moto-tour.com.pl). Te z pozoru mało skomplikowane elementy doskonale zdają egzamin na torach i drogach szybkiego ruchu. To właśnie one podczas upadku jako pierwsze mają kontakt z podłożem, chroniąc w ten sposób przed uszkodzeniem droższe elementy pojazdu. Ewentualny zakup nowych crash padów jest znacznie tańszym rozwiązaniem niż wymiana części i serwisowanie motocykla.
Wybór ślizgaczy ochronnych
Ze względu, iż crash pady pełnią bardzo istotną funkcję i należą do jednych z najtańszych akcesoriów motocyklowych, nie warto kupować produktów wątpliwej jakości. Często chiński rynek oferuje niecertyfikowane modele wykonane z bardzo słabych materiałów, które zamiast zabezpieczać pojazd, stanowią tylko element wizualny. Również nie poleca się kupowanie tzw. garażowych samoróbek, których nikt nie przetestował i w większości nie przynoszą one oczekiwanego rezultatu. Najdroższe są wykonania znanych europejskich marek, ale polscy producenci oferują równie dobre jakościowo produkty, a ceny są bardzo konkurencyjne.
W sprzedaży dostępne są dwa typy mocowań ślizgaczy:
- Proste – mocuje się je za pomocą jednej śruby o odpowiedniej twardości, przytwierdzając do ramy lub bloku silnika
- Adapterowe – dodatkowo chronią gwint przed uszkodzeniem oraz dzięki specjalnym adapterom umożliwiają montaż crash padów bez naruszania owiewki motocykla.